Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-06-2016, 09:13   #31
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Nevar nie wiedział skąd wytrzasnął się szczerbaty przybłęda, jednak o ile nie mógł im pomóc w dotarciu do kolejnego etapu pielgrzymki ( a nie wyglądał na takiego) zwyczajnie nic go w tej chwili nie obchodził. Mógł nawet balangować z nim cały tydzień a i tak guzik by go to teraz obchodziło. Spojrzał spode łba - jak tylko ptaszydła potrafią i przyglądał się facetowi , choć kątem oka obserwował tez oddalających się rabusiów. Czy to przypadek że podszedł do nich w takim momencie czy też go podesłali?

Tak czy inaczej Nevar nie mógł być obiektem "dawnej znajomości" z racji tego iż ani zawód ani organizm niespecjalnie pozwalały mu na takie balangi. Co prawda był w stanie wypić , ale jakoś nie odnajdywał w tym takiej przyjemności jaką odnajdywali ludzie.

"Gdzie się podział jeden z rabusiów?" Zauważył nagle i zaczął wyławiać osoby w sali oraz gdzie mógł się stad udać. Raczej nie do wyjścia - gdyż drzwi prowadzące na zewnątrz były pod obserwacją Nevara który sam chciał przed chwilą jeszcze wychodzić. "Może tylnie drzwi?" - zastanawiał się po czym podszedł do karczmarza zupełnie już ignorując szczerbatego.

- Jest tu tylne wyjście? - zapytał karczmarza - Wolałbym uniknąć jatki przed drzwiami twej karczmy która mogłaby się wywiązać z ponownego spotkania z tamtą grupką. - zauważył i choć mówił prawdę to nie był to bezpośredni powód dla którego chciał skorzystać z tego przejścia. Zwyczajnie chciał odszukać rabusia by wiedzieć co robi, przypuszczał że chciał obserwować elfy... sam by tak zrobił na miejscu rabusiów... Jednocześnie uregulował rachunek co by karczmarz nie miał obiekcji przed wypuszczeniem go z karczmy.
 
Eliasz jest offline