13-06-2016, 07:00
|
#33 |
| - Mamy czas - Iwatsu zwrócił się do arystokraty, który nieznajomością sprawy próbował uzasadnić swoje szaleństwo. - Mamy czas i świadków. Opowiedz nam, dlaczego nic nie rozumiemy, a wtedy wszyscy zadecydujemy, czy zostawić Cię z nią samego - ronin grał na czas. Wiedział, że przez dużą ilość świadków pewnie nie dojdzie do gwałtu, bał się jednak tego, że arystokrata zechce ją zabić. Delikatnie przemieścił się w taki sposób, by naginatą odbić ewentualny cios arystokraty w dziewczynę. Nie podnosił jednak broni, którą trzymał w opuszczonej luźno ręce. |
| |