Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-06-2016, 21:20   #35
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
- To co wódkę czy piwo ? - głos Nevara dla odmiany stał się bardzo przyjazny

- Wódkę prawda? - Nevar odwzajemnił gest ręki swoją dla odmiany kładąc na barku "kamrata". Zdobył się nawet na uśmiech. Nie czekał nawet na odpowiedź szczerbatego.

- Karczmarzu przynieś butelkę wódki ! Chwilę później dłoń aarakocry z przyjacielskiego uchwytu na barku przesunęła się w stronę gardła przyjemniaczka. A szpony niebezpiecznie zacisnęły się na jego szyi. Usadził "kamrata" przy stole nie tyle siłą co naciskiem swych pazurów i tak trzymając dodał

- No karczmarzu przynieś proszę wódkę , może być spirytus , bo kolega z Modrzewia bardzo spragniony. Zamierzał wlać w niego całą zawartość butelczyny, a potem kolejną jeśli i tego byłoby za mało tymczasem dwójce pielgrzymów kiwnął jedynie głowa w kierunku schodów mając nadzieje, że sprawdzą co tam się dzieje. Po złodziejach obawiał się podstępu w postaci podrzucania dowodów kradzieży a nie zamierzał utracić szansy na odbycie pielgrzymki, coraz bardziej zdawał sobie sprawę że tylko ona leży na szali jego wolności lub niewoli.
 
Eliasz jest offline