Hisamatsu Kazuo Najpierw udałem się do restauracji, aby coś zjeść. Zamówiłem sushi. Po zjedzeniu udałem się do sklepu, gdzie kupiłem bochen chleba i trochę dodatkowej wody. Spojrzałem na zegar. Była 16:00 - nawet brak pośpiechu nic tu nie zdziałał. Postanowiłem porozglądać się po mieście. Idąc uliczkami, rozmyślałem. Ciekawe, czego chciał ten człowiek... z pewnością to coś ważnego... Rozmyślałem na ten temat z pół godziny (16:35), Potem zachciało mi się pić. Napiłem się więc wody i postanowiłem odpocząć w parku. Położyłem się na trawie i zasnąłem. Obudziłem się po ok. półtorej godziny (18:10). Wciąż dużo czasu... chyba potrenuję. Udałem się za miasto aby poćwiczyć strzelanie. Zajęło mi to sporo czasu, jako że to jedno z moich ulubionych zajęć, gdy mam sporo czasu. Gdy wróciłem do miasta, zegar wybijał 20:00. Od razu udałem się na stację, i - jako że już miałem bilet na pociąg - czekałem tam, czytając gazetę. Nie było w niej nic ciekawego. Po klikunastu minutach nadjechał pociąg. Wsiadłem do niego i rozejrzałem się po wagonie. |