Labalve
*Zbieram się, biorę SKS i na wszelki wypadek walę jeszcze po dwa razy w każdy z łbów robota, poczym kataną odcinam je. Katanę oddaję Harremu.*
-Wynagrodzę Ci to Charlie.
*Podchodzę do drzwi i otwieram je mrucząc pod nosem: * Kopem w dupę
*Rozglądam się po pokoju trzymając palec na spuście snajperki* |