|
Archiwum sesji z działu Postapokalipsa Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Postapo (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
08-05-2007, 21:26 | #81 |
Reputacja: 1 | ... Większość z was wali na oślep, nagle widzicie jak bełt z kuszy Harry'ego wbija się w kolejne oko. Słychać kolejny straszliwy krzyk, który przeszywa was na wskroś. Dziwny stwór zatrzymał się na chwile po czym kieruję się dalej w waszym kierunku. Niektóre z waszych strzał wbiły się w tors potwora, lecz ten nie robiąc sobie z nich nic podąża dalej. Macie jeszcze trochę czasu by do niego strzelać, lecz musicie uważać by nie Zwlekać zbyt długo, w przeciwnym wypadku może wam zrobić małą krzywdę.
__________________ "I never make the same mistakes twice" -- by Me :P |
09-05-2007, 13:17 | #82 |
Reputacja: 1 | Labalve *Przeładowuję Glock'a i wyjmuję katanę. Podbiegam na jakieś pięć metrów do machiny i cofając się w mniej więcej równym do niej tempie strzelam z bliska, powoli i dokładnie - w czerwone punkty* |
10-05-2007, 18:54 | #83 |
Reputacja: 1 | Charlie Strzelam w potwora z Sks'u. Tak ze trzy razy licząc, że trafię. Labalve dostaniesz za zabranie mi glocka niech tylko to coś rozwalimy. Głupi sks czemu to serią nie strzela? Głupie przeładowywanie i głupie chińskie ruski nawet porządnej broni nie potrafiące wymyślić.
__________________ :swir: I don't suffer from my insanity, I enjoy it. :swir: |
10-05-2007, 21:13 | #84 |
Reputacja: 1 | ... Marnujecie na to badziewie sporo kul. Jeden z was strzela temu czemuś miedzy oczy drugiej głowy. Stwór w pewnej chwili zatrzymał się. Stał przez jakiś czas po czym zaczął się chwiać na swoich trzech nogach, rzucało nim jak po paru niezłych drinkach. Swoimi łapami drapał po ścianach jeszcze gorzej jak poprzednio. Pisk który przy tym wydawał był okropnie nieznośny. Nagle stwór padł na ryj, jak kłoda. Jego kolczaste macki jeszcze trochę się ruszały w niekontrolowanych impulsach. Odetchnęliście z ulgą, nareszcie to bydle padło i już nie zbliża się do was. Przed wami rozpościerał się ciemny tunel który prowadzi w głąb bunkru. Dopiero teraz spostrzegacie, jak koło stwora są jakieś metalowe drzwi. Możliwe że wasza nagroda na tam na was czeka.
__________________ "I never make the same mistakes twice" -- by Me :P |
10-05-2007, 21:46 | #85 |
Reputacja: 1 | Charlie Ha, ha, ha zemsta! Uderzam Labalve w głowę kolbą karabinu nie za mocno żeby nie stracił przytomności i zabieram mu mojego glocka i przeliczam ale naboi zostało. Kopię typka w krocze za to, że mi pół magazynka wystrzelał i zostawił brudne odciski na świeżo wypucowanej broni. - Mam nadzieję, że to cię nauczy nie dotykać w przyszłości moich rzeczy. O patrzcie drzwi - mówię do reszty - ciekawe co za nimi jest. Rusek wchodź pierwszy.
__________________ :swir: I don't suffer from my insanity, I enjoy it. :swir: |
11-05-2007, 14:47 | #86 |
Reputacja: 1 | Labalve *Zbieram się, biorę SKS i na wszelki wypadek walę jeszcze po dwa razy w każdy z łbów robota, poczym kataną odcinam je. Katanę oddaję Harremu.* -Wynagrodzę Ci to Charlie. *Podchodzę do drzwi i otwieram je mrucząc pod nosem: * Kopem w dupę *Rozglądam się po pokoju trzymając palec na spuście snajperki* |
11-05-2007, 14:56 | #87 |
Reputacja: 1 | ... Już mieliście otworzyć drzwi gdy nagle spostrzegliście iż nie mają one klamki. Rozejrzeliście się po całych drzwiach i okolicy. Z prawej strony drzwi dojrzeliście jakiś dziwny panel z narysowaną ręką. Dotknęliście tego gdy nagle panel zaświecił się panel a podłużny promień białego światłą powoli przesunął się po całej wysokości urządzenia (wyglądało to jakby skanował coś, wiadomość do graczy). Zdziwiliście się co to może być, nigdy przedtem takiego czegoś nie widzieliście. Najprawdopodobniej to musi służyć do otwarcia drzwi. Niestety nie chciało was to coś wpuścić do środka. Jedyne co mogliście zrobić to albo iść dalej ciemnym tunelem lub wyjść z bunkru.
__________________ "I never make the same mistakes twice" -- by Me :P |
11-05-2007, 16:05 | #88 |
Reputacja: 1 | - Moim zdaniem to trzeba rozwalić. Ale to tylko moje skormne zdanie.
__________________ Chcesz grać,a le nie znasz systemu WFRP II? Szkoda, co? Wal na 7704220 i opowiedz o postaci, zmienimy ja na liczby! |
11-05-2007, 17:12 | #89 |
Reputacja: 1 | Charlie - Czekajcie spróbuję to rozbroić. Patrzcie czy nic nie idzie. Mówię i z plecaka wyjmuję wytrychy, nożyczki i pilniczek do paznokci. Tym ostatnim podważam drzwiczki panela (jeśli są śrubki to odkręcam i otwieram panel). Domyślam się, że są tam przewody. Kiedyś uczyłam się otwierać zamki. To jeden z nich tyle, że elektroniczny a skoro jest elektroniczny to znaczy że można to jakoś obejść. Na początek odczepiam kabelki i robię zwarcie jeśli nadal się nie otwierają to jak na filmach przecinam czerwony.
__________________ :swir: I don't suffer from my insanity, I enjoy it. :swir: |
11-05-2007, 17:26 | #90 |
Reputacja: 1 | ... Próbujesz to jakoś otworzyć ale nie da rady zamek najwyraźniej jest rozbieralny ale nie z tej strony. Najwyraźniej ktoś kto to robił pomyślał o tym i zrobił ten zamek nie rozbieralnym. Cały panel jest wmontowany w ścianę i ni jak nie idzie go podważyć, ani otworzyć. Zawsze można go rozpiepszyć ale na to zawsze jest jeszcze czas. Bardzo nurtuje was co jest w dalszej części tunelu.
__________________ "I never make the same mistakes twice" -- by Me :P |