Josze pokiwał tylko głową i bez tracenia więcej czasu poprowadził was korytarzem na północ. Doszliście do miejsca gdzie korytarz rozgałęział się także na wschód. Północny odcinek korytarza wyłożony jest drewnianymi klepkami. Obecnie popękanymi i pokrytych kurzem. Oberwane, walające się po podłodze strzępy tkanin wskazują, iż kiedyś na ścianach wisiały gobeliny i zasłony. Josze wytłumaczył iż to skrzydło Domu zajmowane było przez rodzinę samego Kruszwika, toteż liczne drzwi prowadzą do pomieszczeń, które w czasach świetności wypełnione były luksusowymi dobrami. Wy jednak skręciliście we wschodnią odnogę. Ta część była kiedyś podobnie strojna co północna, oczywiście teraz była w ruinie. Gdy byliście w połowie drogi, trzech orków wyłoniło się z południowego korytarza na na wschód od was. Mężczyzna zbrojny był w topór, dwie kobiety we włócznie. Na domiar złego z za pleców również dobiegły was odgłosy. Z północnej odnogi na zachód od was właśnie wyszło dwóch goblińskich włóczników i trzy włóczniczki.
Legenda:
niebieska kropka - gobliny
zielona kropka - wy
czerwona kropka - orkowie
__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.
Ostatnio edytowane przez Amon : 26-06-2016 o 11:58.