Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-06-2016, 18:57   #37
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Ryzyko...
Kiedy zaliczało się do kategorii 'dopuszczalne'?
Czy mieli prawo ryzykować życie załogi Aurory dla uratowania paru ludzi z bazy?
- Reco... Jaką szansę mielibyśmy trafienia tego Robala na placu, gdybyśmy zanurkowali? - Star zwrócił się do najbardziej doświadczonego członka załogi.
- 20-23% szans na jakiekolwiek trafienie - odpowiedział Emil.
- I żadnych sensownych ran, mamy za słabe działka - dopowiedziała Felitia.
- Chodzi mi tylko o to, by odwrócić jego uwagę - wyjaśnił Star. - Chociażby na krótką chwilę. Może dojdzie do wniosku, że jesteśmy groźniejszym wrogiem i o tamtych zapomni.
- Wtedy zabraknie nam możliwości manewru przed tymi dziewięcioma. I tak... już nie daje rady! - krzyknął Reco szarpiąc za ster, a statkiem zatrzęsło, gdy wiązka energetyczna jednego z Robali prześlizgnęła sie po skrzydle.
- Uciekamy stąd - zadecydował Star. - Jak najszybciej.
W końcu nie chodziło o to, by popełnić skomplikowane samobójstwo.
- A może... może spróbujesz przejąć nad nimi kontrolę, Star? - zapytała niepewnie Felitia.
W coś takiego Star uwierzyć nie mógł. Przynajmniej nie po tym, co mówiła Dominika.
- Uciekamy stąd - powiedział. - Ale spróbuję.
Przyłożył dłoń do spoczywającego na sercu kryształu i spróbował wniknąć w umysły atakujących go Primagenów. Może mała odległość sprawi, że go posłuchają? Albo chociaż na chwilę stracą z oczu główny cel?
 
Kerm jest offline