Wątek: Bezludna Wyspa
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-05-2007, 15:28   #235
Lavi
 
Lavi's Avatar
 
Reputacja: 1 Lavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie coś
Terry Bogard

Usłyszał rozważania Nicolette po czym powiedział:

- Dobry pomysł. Temu psu przyda się bardzo krótka smycz. Bo drugi raz bym mu chyba nie darował. - zaśmiałem się.

Nicolette zastanawiała się czy ktoś będzie nas szukać, czy zauważą brak statku. Hmm zwykli ludzie na pewno nie. Często się zdarza żeby statki miały kilka dni opóźnienia. Poza tym o ile mi wiadomo nie znajdą nas tak szybko gdyż nie będą wiedzieli gdzie szukać. Statek rozbił się w jednym miejscu a oni mogą szukać w innym. Teren poszukiwań na pewno jest gigantyczny. Ale żeby jej nie martwić musiałem powiedzieć coś na otuchę:

- Nie martw się mój najlepszy kumpel Chad Masters na pewno nas już szuka. Musiałaś o nim słyszeć jest synem jednego z najbogatszych ludzi świata. - uśmiechnąłem się po czym dodałem.

- Zżyliśmy sie bardzo podczas wspólnych treningów i teraz jesteśmy jak bracia. Zrobi wszystko co w jego mocy żeby nas odnaleźć. - powiedziałem.

Właśnie przypomniał mi się ten dziwny sen w którym go widziałem. Hmm a może to nie był sen tylko wizja, sam nie wiem. Ale wierze w niego i wiem że zrobi wszystko co w jego mocy żeby mnie odnaleźć nawet jeśli miałoby to trwać latami. Mam nadziej że pocieszyłem trochę Nicolette, a żeby już o tym nie wyciągnąłem harmonijkę z kieszeni i zacząłem na niej grać coś wesołego.
 
__________________
"I never make the same mistakes twice" -- by Me :P
Lavi jest offline