Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-06-2016, 09:04   #65
AdiVeB
 
AdiVeB's Avatar
 
Reputacja: 1 AdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumnyAdiVeB ma z czego być dumny
Henry słuchał wszystkich po kolei. Sam też myślał o tym co zrobić po ewentualnym wyjściu z celi. Odezwał się do zebranych blisko niego:
- Przede wszystkim musimy się wydostać z celi... - kiwnął głową - po tym i tak będziemy zmuszeni do improwizacji... moim zdaniem najważniejszym po wyjściu stąd jest uwolnienie reszty więźniów... - złapał oddech - po wyjściu z tego pudła podzielimy się na dwie grupy, jedna pójdzie ze mną i Denton'em i spróbuje przejąć statek krwią i potem... mniejsza grupa spróbuje z Michael'em przejąć maszynownię... pamiętajcie tylko że planowanie z pozycji w której się znaleźliśmy nie ma większego sensu... wszystko pewnie się spieprzy i to nie raz... ale nawet najlepsze plany potrafią iść do piachu...

Zastanowił sie chwilę i dodał do wszystkich:
- Jest tu ktoś kto zna się na sterowaniu łajbą? Ktoś to służył na statku? Odzywać się! Trzeba pomóc Michel'owi dotrzeć do maszynowni... to będzie nasza karta przetargowa jeśli coś pójdzie nie po naszej myśli...
 
AdiVeB jest offline