Duncan poczuł zawód nie złapawszy żadnego tropu wyszedł z budynku i od razu uśmiechnęło się do niego szczęście. - Hej ty szkot! Dawaj tego chuja pod ścianę! Uważaj bo to jakiś zasrany hipnotyzer- Ostrzegł drugiego punka i podbiegł do obu - Gadaj no Jimbo co źeś zrobił z moim bratem bo ci zęby powybijam- Pogroził mafiozowi. |