Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-06-2016, 22:00   #14
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Cytat:
miałem wrażenie, że wszystko jest takie... niedorobione.
- Bo jest Często mam wrażenie, że ta oryginalna to jakby żadnych betatestów nie przeszła ino uznali, że jest chyba wszystko co trzeba i z grubsza ok to i tak wrzucili. Ładnie widać na spadaniu. Zasady jaki dmg z jakiej wysokości jest chyba w "Ruinach" czy "Maxx'ie" co jest jednym z ostatnich podręczników jaki wyszedł. To co? Przez poprzednie naście podręczników BG mieli nie spadać w tych swoich przygodach?



Cytat:
To dodam jeszcze jedno pytanie: Jaką część mechaniki uważacie za najfajniejszą? Która jest "definiująca Neroshimę"? Dla mnie to opisowe PT (łatwy, trudny itp) oraz suwak.
- Aż sam nie wiem. Jak się spotkałem pierwszy raz z neuro to jakoś była dla mnie na tyle nowa i odmienna, od tego co grałem do tej pory, że wszystko wydawało się nowe i "typowo neurowe".

- Ale chyba 3k20. To, że k20 i że 3 to była dla mnie dość długo cecha typowa dla neuro. Bo nie jak k100 i pochodne w młotku, nie jak ileś tam k10 w WoD, nie cała gama kostek w czymś innym ani całe wiadra k6 z bitewniaku ino właśnie takie 3k20. No wiem, że same k20 w grze to żaden przełom ale jednak to, że właśnie te kostki i trzy mi się dość długo wydawało firmowym wręcz znakiem neuro. I sama ogólna zasada (że rzucasz trzema i się uda jak jest sukces na dwóch) też jest bardzo prosta i zaszczytna i w ogóle ok. Ale detale by do tego dojść są kompletnie zrypane.

- Poza tym neuro było często postrzegane jako system "realistyczny" czy choćby silący się na taki. Głównie z powodu mechy "HP" czyli tego, że jest ich mało i łatwo zginąć i nie nazywają się "HP" czy podobnie. To, że każdy człowiek miał 3xR.Cię gdzie takie magnum zadawało 1/3 tego za jednym strzałem przemawiało do wyobraźni, że łatwo zginąć. No i te "mało HP" kontrastowały z systemamy gdzie jest "dużo HP". A przynajmniej tak to odbieraliśmy w naszej bandzie jak jeszcze graliśmy w te pierwsze neurowe sesje przy stole.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem