Wątek: Księga Aronaxa
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-05-2007, 22:58   #102
Corran
 
Corran's Avatar
 
Reputacja: 1 Corran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumny
Noc, żywioł, siła, śmierć, krypta, księga,
-Skoro ten strzygoń tego dokonał ja też mogę,
Zaparł sie, ale drzwi od krypty, WIęc postanowił poczekać na towarzyszy, biednego Bartholomeo, i tą kobietę której imienia nie zapamiętał...
-Czekanie, nawet na śmierć, poczekam....
Usiadł, spokojnie czekając na towarzyszy którzy jak mniemał nidługo sie byli aż takimi głupcami, ehhh....
Przygotował się na zabicie Barholomea, nie pozwoli by mały dzieciak szwędał mu się pod nogami
Skoncentrował sie i rzucił trzy zaklęcia, potęne i pomagające w walce, czekał....
Był przygotowany że mogą nie wyjśc więc próbował do skutku łącząc siez Dhar i przyzywając jej naciemniejsze potęgi.....
 
__________________
Dyplomata to ktoś, kto mówi ci abyś poszedł do diabła, a ty cieszysz się na podróż...
Corran jest offline