Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-05-2007, 09:59   #12
Marcys
 
Reputacja: 1 Marcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znany
Charles Thomas Westford

Z uśmiechem Charles odsunął krzesło i pomógł Lisie usiąść, a następnie samemu zajął miejsce obok przy tym samym stoliku, znowu obdarzając damę uprzejmym usmiechem.

Kiedy zaskakująca dyskusja pomiędzy gospodarzem a Ericą skończyła się, zapadła niezręczna cisza, którą postanowił przerwać.

- Jestem Charles Westford z Lasombra. Naszym zadaniem miałoby być odnalezienie prawowitego księcia? Jako prawy członek Camarilli w pełni popieram tą inicjatywę, sprawiedliwości powinno stać się zadość. Postaram się udzielić wszelkiego wsparcia, jakie będzie niezbędne by ten cel osiągnąć. - tutaj Charles usmiechnął się i spojrzał na zgromadzonych. - Jestem też do państwa usług.

Gdy mówił z wewnętrznej kieszeni marynarki wyjął srebrną, nie zdobioną cygarniczke.
- Czy nie będzie państwu przeszkadzało, jeżeli zapalę? - spojrzał na Lisę - Pani?
 

Ostatnio edytowane przez Marcys : 12-05-2007 o 10:17. Powód: poprawa
Marcys jest offline