02-07-2016, 08:03
|
#89 |
| Ronin, zdjął chustę z twarzy, ukląkł na jedno kolano i zgiął się w ukłonie czołem niemal do samej ziemi, zgodnie z ceremoniałem znanym powszechnie na Kozakurze. - Jestem Iwatsu, dawniej bushi z klanu Ikeda, teraz wojownik bez pana. Przybyłem z zamku Hamamatsu, aby wędrówką odbyć pokutę za moje dawne grzechy. Twoi strażnicy mieli problem ze złodziejami. Pomogliśmy im, dzięki temu mam dziś zaszczyt pokłonić się Tobie, Panie, i prosić o możliwość medytacji i modlitwy przy Białym Grobie -
Wojownik, przedstawiwszy się wstał z szacunkiem z kolan, czekając na resztę pielgrzymów. |
| |