James spojrzał tylko na Doktora Rejmunda, marszcząc przy tym brwi. James zamyślił się, kolejne informację i poszlaki teraz trzeba było wszystkie kawałki układanki ułożyć w jedną całość. Jak na razie wszystko tropy prowadziły do MacMoora, czyżby nadeszła pora by odwiedzić jego osobę? Jednak jak na razie warto było odwiedzić córkę, skinąwszy głową Grethcie odezwałem się. - Tak, sądzę że warto odwiedzić Panią MacMoora i jej Ojca. |