Ulthien odparł Chassowi:
- Nie widzę przeciwwskazań. Udostępniamy zgromadzoną wiedzę również przybyszom. O szczegóły wypytujcie już Sariel.
Elfka zerknęła na Chassa, ten jednak nie wyczytał z jej nadobnego oblicza żadnej reakcji. Albo jego zabójcza dziewiątka nie zadziałała, ALBO zadziała nawet zbyt dobrze. Ciężki orzech do zgryzienia.
- Mogę zaprowadzić was do Drzewa Muira. To nasza największa biblioteka, pracownia i szkoła dla wtajemniczonych. Jeżeli tam nie znajdziecie swoich odpowiedzi, pozostaje Pałac Pieśni. Nie ma tam co prawda tylu źródeł pisanych, ale nasi bardowie to chodzące skarbnice wiedzy. W ostateczności, jeżeli sprawa okaże się a ż t a k tajemnicza, być może pomogą kapłani Pani Snów. Chociaż od nich nie spodziewałabym się żadnych konkretnych odpowiedzi.