Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-05-2007, 16:21   #20
Marcys
 
Reputacja: 1 Marcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znany
Charles Thomas Westford

Charles odwrócił się na krześle i spojżał na ciało obojętnym wzrokiem.

- Ach tak, to szpieg zastępcy obecnego księcia. Jeśli możesz, ogłusz go porządnie, nie sądze, żeby ktokolwiek z nas chciałby zostać zapamiętany przez sługusa tak wścibskiej osoby. - mężczyzna odwrócił się od Dimitri - Jak widzisz, dyskutujemy tutaj nad istotnymi rzeczami, Nosferatu, czy naprawde jeden śmiertelnik nie może poczekać do końca spotkania? Skoro tak doskonale byłeś w stanie zdjąć go z budynku, nalegałbym, żebyś równie doskonale poczekał z robieniem mu krzywdy acz skończymy rozmawiać o sprawach wazniejszych niż jeden snajper, dobrze?.
 
Marcys jest offline