Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-07-2016, 13:56   #90
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
Lucyna zrobiła wielkie oczy tak wielkie, że wypadły jej z orbit (taka guma do żucia) i zawisły na sprężynach. Wcisnęła je z powrotem i popatrzyła na grubawego jegomościa nie mogąc wykrztusić z siebie ani słówka gdyż ją bolało gardziołko. Weź Gardlox (na ból gardła żeby nie było, że to lek do du… nevermind) mówili na rozprawie sądowej, gdyż ukradła komuś zerdzewiały rowerek bez kół, na którym nie potrafiła jeździć. Dobzie co teraz? Usłyszała od Partridge’a, że ów Bóg Wojny ma problemy z próchnicą, więc pstryknęła na niego palcami by się odwrócił do niej, gdyż nie mogła mówić. “Dobra ja mu skoczę do pyska umyję mu zęby jakąś szczotką, którą powinnam mieć w torbie później ty je wybijesz i będzie po sprawie tak?” powiedziała językiem migowym, którego i tak nie znała więc tylko wymachiwała rękoma jak jakiś debil, ale może coś zrozumiał.
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Adi jest offline