Dobra podejrzewam że przy piwie nawet Sam z Andrew się nie pozabijają więc możemy sobie pozwolić na poprowadzenie sesji w dwóch czasach równocześnie
Cosmo przetarł szmatą wyciekającą oliwę i zabrał się za rozbieranie broni
Cosmo problematycznyy Rusznikarstwo 14/1
Rzut: 3,17,7
Choć miejscami wymagało to użycia siły Cosmo bez większych problemów zdemontował zamek i przystąpił do rozbierania mechanizmu spustowego, w środku wciąż jeszcze pełno było zapieczonego cementu ale dało się to odczyścić, pod spodem stal wyglądała dobrze, pomijając nieliczne płytkie "piegi" rdzy. Po złożeniu mechanizm chodził w miarę płynnie, może dało by się go wypolerować żeby chodził jeszcze płynniej ale po zastanowieniu Cosmo uznał że woli nie eksperymentować z mechanizmem spustowym żeby nie uzyskać broni która sama strzela. Dla próby Cosmo parę razy obrócił broń na montażu i na próbę pociągnął za łańcuszek spustowy spust działał jak najbardziej poprawnie ale zarówno łańcuszek spustowy jak i oryginalne muszka i szczerbinka nie wydawały się optymalne jeśli z broni przyszłoby strzelać z jadącego pojazdu.