Po otrzymanym rozkazie od swojego mentora usiadł obok drugiego Noxianina , po czym wysłuchał jego wypowiedzi.
- Ja mam do powiedzenia tylko tyle, że nienawidzę gdy nie ma się żadnego pierdolonego do jakby nie patrzeć sojusznika szacunku. Ja może jestem w stosunku do was pogardliwy, ale wiem że cokolwiek potraficie, a ty z panną nawet o wiele więcej niż na początku myślałem. - Po chwili szeptem dodał - Jeśli mam być szczery , w niedługim czasie być może wyślę zmorę raz na zawsze na Shadow Isles. - Po tym zdarzeniu przemyślał pewną rzecz i powiedział do niego oraz do panny z nadludzkimi zdolnościami.
- Jak widzieliście , mój mentor zlecił mi zadanie i chciałbym abyście mi towarzyszyli w nim , a dokładnie chodzi o przetransportowanie zbiornika na bioniczną zbroję z Zaun do siedziby wiadomo kogo. Piszecie się na to? |