Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 23-06-2016, 18:08   #31
 
Gargamel's Avatar
 
Reputacja: 1 Gargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumny
Nieumarły Trzepnięty w głowę złapał się jedną ręką za miejsce w które go trafiła.
- Ałć za co? - spytał głosem skarconego niesłusznie dziecka co przy jego wyglądzie było raczej śmieszne. Gdy zaś skarciła go wzrokiem i przekazała mu słownie wiadomość opuścił głowę i tym samym głosem odparł - Tak, mamusiu.
Zaraz potem łańcuch przewiesił sobie przez ramię i czekał na dalszy rozwój wydarzeń.
 
__________________
Gargamel. I wszystko jasne
Gargamel jest offline  
Stary 28-06-2016, 11:07   #32
 
Mrsanczo's Avatar
 
Reputacja: 1 Mrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znany
Uczeń Dariusa Alex (TYLKO DLA NIEGO)
Podchodzi do ciebie Darius i mówi do ciebie cicho - Jest sprawa, ścierpi ona zwłokę lecz zajmij się tym w najbliższym miesiącu - Darius rozgląda się dookoła po czym dodaje - Trzeba będzie załatwić nowy zbiornik do mojej zbroi wprost z biokuźni. Pracuje w niej pewien chemik imieniem Singed. Poznasz go po łysinie - Po czym Darius omiata szybko knajpę wzrokiem, dopija swój trunek i wychodzi razem z Dravenem
:




Dla wszystkich
Widzicie, że Darius zamienia parę słów słów z rudzielcem. Po czym Darius omiata szybko knajpę wzrokiem, dopija swój trunek i wychodzi razem z Dravenem. Gdy obydwoje znikają za drzwiami atmosfera rozluźnia się. Ludzie siadają do stolików grają w karty i piją. Słychać ciche pomruki na temat sław które ich nawiedziły przez co już prawie nikt nie jest zainteresowany zarobieniem złota. Nikt poza wami.
- Wyruszamy jutro wcześnie rano - oznajmił wasz pracodawca po czym po czym postawił krzesło i przysiadł się do stołu.

(Teraz czas na trochę dłuższy odpis. Macie cały wieczór do opisania.)
 
__________________
"Ignorance is bliss." ~ Cypher

Ostatnio edytowane przez Mrsanczo : 03-07-2016 o 16:21.
Mrsanczo jest offline  
Stary 06-07-2016, 20:00   #33
 
Sakal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znany
Sanguis poczekał, aż Noksianin. Kiedy to się stało, napił się nico piwa i zagadał go:
- Myślisz, że ta pusta pała... - Wskazał na upiora - Znowu wpadnie na jakiś genialny pomysł? W sumie można nawet jebać to, że rzucił się na nas jak ostatni idiota, ale prawie urwał łeb naszemu szefowi - Ostatnie słowo wypowiedział z pewną dozą niechęci. - jak zaczął wymachiwać tym łańcuchem. A przecież pieniądz na drzewach nie rośnie. - Ponownie upił nieco piwa. - Abstrahując od tego, że odsłonił swoje atuty. Nie powinno się tego robić jak nie ma się powodu. A reszta przynajmniej go miała, no nie?
 
Sakal jest offline  
Stary 09-07-2016, 16:37   #34
 
Rafikowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Rafikowy ma wspaniałą przyszłośćRafikowy ma wspaniałą przyszłośćRafikowy ma wspaniałą przyszłośćRafikowy ma wspaniałą przyszłośćRafikowy ma wspaniałą przyszłośćRafikowy ma wspaniałą przyszłośćRafikowy ma wspaniałą przyszłośćRafikowy ma wspaniałą przyszłośćRafikowy ma wspaniałą przyszłośćRafikowy ma wspaniałą przyszłośćRafikowy ma wspaniałą przyszłość
Po otrzymanym rozkazie od swojego mentora usiadł obok drugiego Noxianina , po czym wysłuchał jego wypowiedzi.
- Ja mam do powiedzenia tylko tyle, że nienawidzę gdy nie ma się żadnego pierdolonego do jakby nie patrzeć sojusznika szacunku. Ja może jestem w stosunku do was pogardliwy, ale wiem że cokolwiek potraficie, a ty z panną nawet o wiele więcej niż na początku myślałem. - Po chwili szeptem dodał - Jeśli mam być szczery , w niedługim czasie być może wyślę zmorę raz na zawsze na Shadow Isles. - Po tym zdarzeniu przemyślał pewną rzecz i powiedział do niego oraz do panny z nadludzkimi zdolnościami.
- Jak widzieliście , mój mentor zlecił mi zadanie i chciałbym abyście mi towarzyszyli w nim , a dokładnie chodzi o przetransportowanie zbiornika na bioniczną zbroję z Zaun do siedziby wiadomo kogo. Piszecie się na to?
 
Rafikowy jest offline  
Stary 10-07-2016, 22:02   #35
 
Gargamel's Avatar
 
Reputacja: 1 Gargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumny
Karczma się uspokoiła a i jemu przestało zależeć na walce. Tak czy inaczej pierwsze rozpoznanie zostało zrobione i mylił się ten, kto sądził, że nieumarły wyjawił wszystkie swoje atuty.On nie zdążył się jeszcze na dobre rozkręcić i pokazać pełnię możliwości. Może to i lepiej? Tak czy inaczej usiadł sobie spokojnie na krześle nogi na stół zakładając i słuchał bacznie tego co się mówiło.
- Piszę się, a co do wysłania mnie do Odchłani to nie bedzie takie proste. - odparł spokojnie.
 
__________________
Gargamel. I wszystko jasne
Gargamel jest offline  
Stary 16-07-2016, 19:03   #36
 
Moni's Avatar
 
Reputacja: 1 Moni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłość
Bezceremonialnie przypieprzyła natrętowi w jego pusty czerep z taką siłą, że w marnej komedyjce pewnie potoczyłaby się do sąsiedniego stolika. Jednak ponieważ życie nie jest marną komedyjką, skończyło się na paru zgubionych zębach.
- Nie wtrąca się w cudze dyskusje, szujo jedna. - Wstała i omiotła Noxian rozgniewanym spojrzeniem. - Pogadamy o tym na zewnątrz, bo jak widać ta hołota z wysp wszędzie musi się wpieprzać. I przysięgam na wszystko co święte... - Zaczęła zmierzać w stronę drzwi. - ...że jak on jeszcze raz mnie wkurwi, to szczam na ten wasz zasrany honor i rozszarpię go na kawałeczki.
 
__________________
Prowadzi: Złota maska
Prowadzona: Chmury nad Draumenionem
Moni jest offline  
Stary 16-07-2016, 23:18   #37
 
Gargamel's Avatar
 
Reputacja: 1 Gargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumny
Raczej chciała mu przypieprzyć jednak on odsunął się a ona straciwszy równowagę wylądowała na podłodze co nieumarły skwitował krótkim westchnięciem dezaprobaty. Jakby tego było ,mało zażenowany niskim poziomem "towarzyszy" wstał z miejsca, podszedł do pracodawcy i na ucho mu szepnął o rezygnacji bo nie będzie niańczył grupy wymoczków po czym sobie wyszedł z karczmy udając się w niewiadomym kierunku.
 
__________________
Gargamel. I wszystko jasne

Ostatnio edytowane przez Gargamel : 16-07-2016 o 23:25.
Gargamel jest offline  
Stary 17-07-2016, 11:46   #38
 
Sakal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znany
Po tym, jak czaszka upiora z ogromną prędkością uderzyła w blat stołu, lądując przy okazji w czyimś posiłku, Sanguis wstał, powstrzymując w sobie chęć poprawienia stworowi. Jednakowoż kiedy ten próbował wstać i zrobić groźną minę, Noxianin stwierdził, że i on się wyżyje. Kopniakiem pozbawił jego dupy oparcia, a kiedy szkieletor pokracznie zwalił się na ziemię, porządnym kopniakiem w głowę pozbawił go przytomności, a przy okazji i szczęki.
-Wybacz - rzekł do Alexa. - Za bardzo mnie wkurwiał, abym zostawiał go tobie, jak chcesz, możesz go sobie zabić teraz.
 
Sakal jest offline  
Stary 05-08-2016, 12:07   #39
 
Mrsanczo's Avatar
 
Reputacja: 1 Mrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znanyMrsanczo wkrótce będzie znany
Uczeń Katariny - Sanguis Sanguin
Popijał piwo jeszcze przez chwilę po czym zapytał o pokój. Gospodarz z uśmiechem pokazał pokój i wziął drobną zapłatę. Następnego dnia obudził się
wyjątkowo wcześnie. Było jeszcze ciemno, a obudziło go stukanie do drzwi.
- Sanguis wyruszamy za 20 minut - głos był dostatecznie doniosły, aby też inni mogli go usłyszeć - Spotkamy się przy północnej bramie.
Uczennica Gnara - Sarcina
Miała ciężką noc. Po wynajęciu osobnego pokoju i tak cały czas miała jakieś koszmary i wstawałaś i schodziłaś na dół aby posiedzieć w samotności. Nikt cie nie obudził, bo i tak ciężko było ci zasnąć. Pracodawca zagadnął ją z samego rana gdy ta siedziała przy pustym barze.
- To jak panienko czas zarobić trochę złota? Jak dalej jesteś zainteresowana przyjdź pod północną bramę- Powiedział mężczyzna i uśmiechnął się.
Uczeń Dariusa - Alex
Alex był rozdarty i nie wiedział co robić. Czy posłuchać słów swojego mistrza
czy może jednak wyruszyć za pieniędzmi do tej świątyni o której mówił mężczyzna. Ale mimo wszystko gdy położył swoją głowę na poduszce zasnął momentalnie. Obudziło go pukanie do drzwi obok wstałeś i zobaczyłeś kto tak hałasuje. No tak to ten nieokrzesany "pracodawca"
- Spokojnie ale stanowczo powiedziałeś - Czego - po czym powiedział ci o tym, że masz się za 20 minut stawić pod północną bramą jeśli jesteś dalej zainteresowany
 
__________________
"Ignorance is bliss." ~ Cypher
Mrsanczo jest offline  
Stary 06-08-2016, 19:33   #40
 
Sakal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znanySakal wkrótce będzie znany
Nie dostrzegając Noxianina nie miał pojęcia czy ten ciągle jest gotów porzucić pracę i udać się wykonać polecenie mistrza. A przez to sam nie bardzo miał pojęcia co robić. Zwłaszcza po wczorajszym spotkaniu z kościotrupem. Po prostu chciał teraz pobyć nieco samemu. Przysiadł się do młodej kobiety i zagadał ją od niechcenia:
- To ty łaziłaś cały dzień po karczmie?
 
Sakal jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:41.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172