Spoko, plot wydaje się zagęszczać. A przynajmniej takie mam wrażenie. Stanęliście dokładnie w punkcie, w którym, czy pójdziecie do domu Kate, czy dostaniecie gongi od wrogich agentów i zostaniecie pojmani, coś się wyjaśni.
Śmieszy mnie jednak to, że ja tu nogami przebieram na myśl o spotkaniu się naszych postaci, a gdy już jesteście tak blisko, prawie na wyciągnięcie ręki... NOPE! Wszystko skręca nagle w zupełnie innym kierunku. XD
Ostatnio edytowane przez KaDwakus : 11-07-2016 o 10:42.
|