KaDwakus

Na to wygląda. Z tym, że postanowił być zbyt cool i szpanować, więc skopaliście go jak psa. Więc w istocie, był najgodniejszym z przeciwników. Perfekcyjnie dopasował się swoją niekompetencją, do waszej. =D

 

Brilchan

Szczerze to już 2 turę nie mam pomysłu co napisać mnie się też zdawało że Hitman na za dobry słuch bo zrozumiałe jest że nie krzyczeli na cały głos logicznej było by jakby oparł się hipnozie i spuścił by nam łomot efekt byłby taki sam a nie było by wrażenia że garniak ma plot armor. Nie przychodzi mi do głowy żadna deklaracja bo nie mam zdolności wycieczkowych w KP a moc działa na ogólne emocje więc nikogo piosenką nie zmusza żeby nas uwolnił zbyt skomplikowane

 

KaDwakus

Spoko, plot wydaje się zagęszczać. A przynajmniej takie mam wrażenie. Stanęliście dokładnie w punkcie, w którym, czy pójdziecie do domu Kate, czy dostaniecie gongi od wrogich agentów i zostaniecie pojmani, coś się wyjaśni.

Śmieszy mnie jednak to, że ja tu nogami przebieram na myśl o spotkaniu się naszych postaci, a gdy już jesteście tak blisko, prawie na wyciągnięcie ręki... NOPE! Wszystko skręca nagle w zupełnie innym kierunku. XD

 

Demogorgon

Ja przyznam,że też nieco jestem skonfudowany, bo nie spodziewałem się takiego obrotu sytuacji.
Przeskanowałem wasze posty szukając jakiejkowleik wzmianki, że porozumiewacie się cicho, po tym jak wyraźnie posadziłem kolesia w zasięgu słuchu. Ale i tak liczyłem na tylko wyrównaną walkę z tymi dwoma.... ale rzuty poszły jak poszły.

 

Brilchan

Aha rzuty No to spoko tak jak mówię ja się nie gniewam będę musiał pamiętać że by dokładniej czytać i pisać posty bo mnie się z kolei wydawało że odeszli przodem i nic nie usłyszą a cichę mówienie wydawało mi się oczywiste więcej tego typu błędu nie popełnie

Inna sprawa że przemowa czułem i mam nauczkę

Edit Dałem posta klimatycznego bez deklaracji bo sytuacja patowa

 

KaDwakus

Zamieściłem posta. Z drobnym poślizgiem względem wyznaczonego deadline'u, ale chyba nic się nie stało.

Zrobiłem też mały research na potrzebę posta i wydaje mi się, że MG pomylił pająki. W sensie, to co zamieścił w swoim poście, to samczyk, nie samiczka. Ale mogę się mylić, bo się w sumie nie znam. =D

Założyłem też, że mimo fotki, Mordka definitywnie jest samiczką, więc tak potraktowałem ją w swoim tekście.

Edycja:
Pytanie do MG: czy zamierzenia Phoebe są zrozumiałe? Czy może powinienem dla jasności dopisać kilka linijek deklarujących jej działanie, na następną turę?

 

Demogorgon

Wie ktoś co się dzieje z Kejmurem?

 

Brilchan

Ją nic nie wiem. Czy zrobiliśmy jakiś błąd? Bo mam wrażenie że nasze postaci są strasznie słabę początek był fajny ale teraz to mam wrażenie że wszystko nam daje wycisk Fajne wykorzystano NPCa i połączono wątki ale spodziewałem się że będę gromić nazioli a postać słaba jakąś się wydaje teraz.

Może chociaż charyzma pomoże? Bo teraz to nic tylko język sobie odgryźć Duncan powinien albo w depresję wpaść:-*

 

KaDwakus

Czemu miałbyś bronić nazioli? Których nazioli? O.o

 

Brilchan

Kurcze auto miało być gromić nie zauważyłem że zmiany :-!(TT)=_=