Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-05-2007, 19:36   #27
Marcys
 
Reputacja: 1 Marcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znany
Charles Thomas Westford

- Drogie Panie. - Charles uniósł ręce - Błagam o odrobinę spokoju. Jeżeli macie zamiar zabijać każdego, kto stanie się problemem, do jutrzejszego ranka nie wygrzebiemy się spod stosu trupów. Jest tyle innych, bardziej subtelnych sposobów unieszkodliwienia wścibskiego śmiertelnika, po których nikt nie sciga nikogo pod zarzutem zabicia czyjegoś ghula. Zapewniam Panie, że jestem świadomy personaliów naszego snajpera i moge opowiedzieć wam o nim wszystko, co tylko będziecie chciały, jednak nalegam, żeby ewentualne przesłuchanie, mimo, że uważam je za bezcelowe w tych okolicznościach, odłożyć na później. Nie wystarczyłoby na ten moment porpostu zmusić go do mówienia 'Wszystko w porządku' co godzinę swoim pracodawcom?
 

Ostatnio edytowane przez Marcys : 12-05-2007 o 20:13.
Marcys jest offline