- No cóż. Widocznie mamy różne te punkty widzenia na tą sprawę Grave
---
Edyta:
- No ok. Powyższe pisałem trochę w nerwie. Przemyslałem sprawę. Nie ukrywam, że porządek w doc i tak nie jest po mojemu i nie czuje sie w nim swojsko i swobodnie. Więc w tym punkcie zdania nie zmieniam. No ale jest jak jest. Nie wszystko musi być po mojemu. Więc z tym doc czy z jakimiś innym ok, Grave zróbmy jak mówisz. Dostosuję się. No i przepraszam jeśli ktoś się poczuł urażony czy napatowany jakoś przez moją wcześniejszą wypowiedź.