Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-07-2016, 10:32   #57
Ranghar
 
Ranghar's Avatar
 
Reputacja: 1 Ranghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputację
Rigi skinął towarzyszą na powitanie, minę miał nie za wesołą. Wciąż myślał o ciele chłopaka porzuconym w ciemnym tunelu, miał nadzieje, że personel smoka nie długo wydobędzie go stamtąd.

Sarenka dygnęła w stronę towarzyszy. - Witajcie mili. - Próbowała być wesoła, ale trudno było jej ukryć rozczarowanie ze spotkania smoka. Wyobrażała go sobie tak jak go opisywali szlachcie na balach, na których służyła. Nad wyraz mądry, szarmancki, posługujący się bardzo wyrafinowaną i elegancką etykietą. Stworzenie, które spotkała było parodią smoków z opowieści, gbur, sadysta i patałach jakich wiele w dolnych slumsach. Spojrzała na Rigi, jego blask przygasał, promienista i migotliwa skóra stawała się blada. Czy spotkanie ze smokiem też go zawiodło czy może zamartwiał się czymś więcej? On zawsze się czymś zamartwiał.

Rigi spojrzał na przyglądającą mu się Sarenkę, widział już poprzednio te ciekawskie spojrzenie pełne troski. Uśmiechnął się do niej, jego skóra błysnęła i rozpromieniła się.

Sarenka przyglądająca się Rigi znowu przyłapała się na tym, że zdumiona patrzy się na nią. Zarzekała się w duchu, że dopiero co widziała smutnego mężczyznę, teraz widziała w nim ciepło uśmiechającą się dziewczynę, wręcz starszą siostrę dodająca otuchy uśmiechem. Dlaczego wciąż nie mogę się do tego przyzwyczaić po takim czasie?

Rigi zastanawiał się na głos. - Czyżby morderstwo i kradzież były ze sobą powiązane?
 
Ranghar jest offline