Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-07-2016, 17:44   #178
Gortar
 
Gortar's Avatar
 
Reputacja: 1 Gortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputacjęGortar ma wspaniałą reputację
https://www.youtube.com/watch?v=cUXf1EJllAo

Rozumiał doskonale co zamierzał zrobić Saul. Chłopak chciał im dać trochę czasu. Wziął od niego siekierkę i skinął mu głową mówiąc krótkie - wzajemnie.
Nic innego nie było potrzebne. Te słowa wyrażały wszystko.
Z zawziętością wymalowaną na twarzy Malone rozejrzał się wkoło. Był w pobliżu sarkofagów z Marie i Amelią. Gdy zobaczył, że Marie jest spowita we mgłę która ewidentnie sprawia jej ból a Amelia leży spokojnie postanowił zrobić pierwszą rzecz która przyszła mu do głowy czyli zepchnąć Marie z sarkofagu. Brutalne ale mogło okazać się skuteczne. Liczył na to że to przerwie działanie mgły. Następnie postanowił obudzić Amelię i w polecić dziewczynom pomoc sobie nawzajem a następnie pozostałym dziewczynom po czym ucieczkę z tego zapomnianego przez Boga miejsca.
Inną z rzeczy na które liczył Jack było to że w tej popieprzonej sekcie to kobiety umieją się bić, więc licząc na element zaskoczenia chciał wyeliminować kultystów gaszących proporce.
Jak postanowił tak też zaczął robić, gdyż nie było czasu do stracenia a ktoś mógł się lada moment zorientować co się dzieje
 
__________________
---------------
Rymy od czasu do czasu :)
Gortar jest offline