17-07-2016, 01:26
|
#24 |
| - Im nas mniej, tym łatwiej możemy zginąć. Z drugiej strony jednak zbyt duża grupa utrudni nam podejście zwierzyny. Anlaf ma dobry pomysł, ponieważ możemy nawet większą grupą obstawić jedno miejsce i zacisnąć sidła gdy ofiara będzie blisko. Oczywiście zakładając, że wcześniej nie wyczuje naszego zapachu - Oscar wziął do ręki swój długi łuk i naciągnął na próbę cięciwę, nie nakładając strzały - Oczywiście, nie wszyscy musimy iść. Jeśli ktoś woli zostać, bądź zająć się czymś innym to nikt mu nie broni. Chociaż mam nadzieję, że przynajmniej Kilgore pójdzie z nami. Tylko błagam Cię, zanim zabijesz jakiegoś węża, upewnij się, że nie widzi Cię żaden z tych cholerny zwierzoludzi. |
| |