Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-07-2016, 22:06   #127
Dekline
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Ochotnicy postanowili się bronić. Mniejsza grupa mutantów bardzo szybko została przeszyta strzałami. Pomimo tego iż tylko Konrad i Max trafili to i tak udało im się tymczasowo wyeliminować trzech atakujących. Pociski wbijające się w ciało obaliły atakujących którzy jednakże jeszcze żyli - było słychać ich jęki i krzyki. Czy jeszcze wstaną - nie wiadomo. Pozostała dwójka ruszyła dalej, jakby zupełnie nie przejmując się losem towarzyszy. Z bronią w ręku czekał na nich Waighstill.

Z drugiej strony pobojowiska sytuacja wyglądała gorzej. Tam był tylko jeden strzelec, do tego dość marny. Horst załadował pożyczoną kusze, wystrzelił i trafił, jednakże pocisk nawet nie spowolnił wroga, tylko lekko go ranił. Jeśli dobrze pójdzie to do czasu zwarcia uda mu się wystrzelić jeszcze raz zanim dobędzie miecza. Wraz z jednorękim Markusem zajęli pozycję przy Victorii, aby móc jej bronić, podczas gdy Olaf konsekwentnie pruł naprzód.

Atakujący poruszali się bardzo szybko, nie wróżyło to nic dobrego dla ochotników, jednakże z drugiej strony poprzez zmniejszenie dystansu łatwiej było wroga ustrzelić. Każdy z ochotników miał większe szanse na strzał niż jeszcze chwilę temu. Podobnie Konrad, który miał chrapkę na minotaury, teraz jego strzał z pewnością będzie bardziej celny.

Victoria trzymająca się na uboczu zaczęła szemrać coś pod nosem. Z boku wyglądało to jak modlitwa, jednakże Marwald wiedział co się święci, wiedział że babulinka próbuje pomagać czarami, nie wiedział jednak co dokładnie zamierza.


 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline