- Nazywam się Wojownik. Misją mojej drużyny jest spuszczanie wpierdolu. Moim ulubionym kolorem jest niebieski. - powiedział Wojownik do postaci z kosą po czym spostrzegł trzy postacie. Miał lekką nadzieję, że i ci przyłączą się do jego drużyny, dlatego do tego, który zadawał pytanie powiedział:
- Jestem Wojownik, przyszedłem na ceremonię. - powiedział Wojownik i uśmiechnął się. W przypadku jakichkolwiek wrogich zamiarów postaci w czerwonej szacie to zrobi z nim to samo co zrobił do tej pory z każdą postacią w czerwonej szacie. Jeb z dzidy. Oczywiście miał nadzieję, że spotkał kolejnego przyjaciela na swojej drodze i nie dojdzie do agresji. Nie chciał też zrazić kosiarza. Z drugiej stronny nie zamierzał się poddać i gdyby i tak został wszczęty alarm to krzyknie "Na pohybel skurwysynom!" i zaatakuje każdego w czerwonej szacie, przed tym z kosą to tylko będzie się bronił i próbował przekonać, żeby dołączył do niego. |