Brilhan
Regentka westchnęła
- Mam trochę magów, ale jeszcze jeden w gruncie rzeczy nie zaszkodzi... Nie zaszkodzisz, prawda
Potem udał się na korytarz
Dwójka popatrzyła się na Brilhana nieufnie.
- Jesteśmy częścią Czarnych Legionów i wykonujemy rozkazy samego Kharta i Jedynego Narodu. Oferujemy pomoc... W zamian za prawa do burzowych rogów... Pracujesz dla Zerke? - zapytał Trakis, a człowiek oglądał fotel maga.
- Ty go w ogóle nie opancerzyłeś? Nierązsądne - rzekł w końcu.
W domu Korete
Coire dała im podwójną porcję gulashu
- No, ty przynajmniej nie marudzisz. Jedz, to dobry gulash, z mięsa - rzekła powoli. Zerke namyślała się chwilę.
- Nie dobrze, dugi legion to kłopoty. Rage... Nie ufamy Ragemu, bowiem niejest w pełni przedstawicielem Jedynego narodu. Ani poprzez krew, bowiem jego ojciec był... czymś innym, ani poprzez ducha, bowiem ponad wszystko ceni pieniądz - Mówiła ostrożnie.
Kimbarak
Kimbarak dostał list od Rage
-[i] Konieczne jest wsparcie Cormyru. Nawiązanie kontaktu z innymi miastami drowów też ma sens. Co wiesz o łupierzcach umysłu?
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |