Wątek: Pay Off
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-05-2007, 16:01   #47
MigdaelETher
 
MigdaelETher's Avatar
 
Reputacja: 1 MigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwu
Esperanza

-Może przygotował jakieś ekstra walenie?-zaśmiła się nerwowo.

Widząc,że jej głupi żart zamiast rozładować atmosferę jeszcze bardziej zestresował Merię,podeszła do miej położyła jaj rękę na ramieniu.

-Nie martw się, nie pozwolę żeby co kolwiek Ci zrobił-usmiechnęła się łagodnie,po czym odwróciła dziewczynę w kierunku drzwi kantorka i klepnęła w pośladek-No idź już,nie mam zamiaru sterczeć tu przez cały dzień.

Maria zapukała,po chwili usłyszały "właź",tancerka weszła do środka.Esperanza oparła się o śianę i wyciągnęła z torby Colta Phytona,otworzyła bębenek,był pełny,zakręciła nim.

-Naprawdę nie dam Ci zrobić krzywdy-powiedziała,choć Maria i tak nie mogła już jej usłyszeć.
 
MigdaelETher jest offline