Witam wszystkich!
Dla mnie sesja będzie nowością i eksperymentem, gdyż pierwszy raz biorę na warsztat postać kobiecą. Ale jako że jestem pewien moich umiejętności, na pewno uda mi się wyciągnąć z niej na tyle feministycznego uroku, na jaki tylko stać będzie rasowego samca. Czeka mnie niezła zabawa!
Cóż można powiedzieć o Turmalinie?
Pochodzi z rodu Hammerstormów, Kowali Runów z dziada pradziada. Ma gromową bliźniaczkę Emeraldę, o czym pozostali pewnie wiedzą bo Turmalina nie znosi jej zasadniczości i powagi i nie raz na to klęła. Niewysoka, jak na krasnoludkę przystało i nieco... zdziczała. Może zdziczała to złe słowo, bardziej hmmm wyzwolona. Nosi się tak kolorowo, że krasnalim matronom stają serca, mówi co myśli, a jak się komuś nie podoba, to i w mordę walnie. Oczywiście płaskim na odlew, bo bycie damą zobowiązuje.
Co poza tym? Jest rzeźbiarką, nie wiadomo czy utalentowaną, bo jeszcze niczego spod jej dłuta nie widzieli. Z pewnością wiadomo że jest geomantką, dość utalentowaną jak na swój wiek. I jest to geomancja równie agresywna jak władająca nią krasnoludka, widać wpływ charakteru na kształtowanie się magicznych zdolności. Pomimo dokładności i starań w dobieraniu uczesania, makijażu i strojów wciąż jest krasnoludką do szpiku kości - wytrwałą, nie bojącą się ni pracy, ni podróży. W razie czego zakasa suknię, założy plecak i ruszy przygodzie naprzeciw.
__________________ Bez podpisu.
Ostatnio edytowane przez TomaszJ : 25-07-2016 o 16:46.
|