Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-05-2007, 21:11   #22
Ailleurs
 
Reputacja: 1 Ailleurs ma wyłączoną reputację
Bakly stał pośród ludzi, którzy przez najbliższy czas mieli stać się jego jedynymi towarzyszami, przyjaciółmi a nawet, kto wie, wrogami. Stał, wpatrując się pusto w niebo, nie zwracając najmniejszej uwagi na okręt. Doskwierało mu palące słońce, nie przepadał za taką pogodą. Zamknął oczy i zaczął nasłuchiwać cichego szumu morza. Raz po raz, przez ucho przelatywały mu jakieś słowa pani kapitan, jednak nie zwracał na nie uwagi. Prawie nigdy jej nie słuchał, co nie znaczy, iż jej nie szanował jako swojego przełożonego. Dotarły do niego jej ostatnie słowa "... i alkoholi". Otrząsnął się i, popędzany przez Emilię, wszedł na pokład.
 
Ailleurs jest offline