Wątek: Drowia sesja.
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-07-2016, 14:25   #32
Googolplex
 
Googolplex's Avatar
 
Reputacja: 1 Googolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputację
Tak was czytam i czytam... i doszedłem do wniosku, że jesteście jako te cymbały brzmiące.
Ja to ujmę tak, jeśli gracz chce sobie wmawiać, że smok który go właśnie przeżuwa (trudne słowo!) nie może tego robić bo w jakiejś tam książce został już przez kogoś zabity, to moim zdaniem jest to problem gracza i jego postaci. Bardzo osobisty problem.
A jeśli z kolei MG nie ma dość odwagi lub wyobraźni by świat dostosować do własnych potrzeb to ja bardzo przepraszam ale to jest dupa wołowa a nie MG.
Tyle na temat światów, przejdźmy teraz rozmów o na temat drowów.

Albo i nie drowów bo w miarę czytania pomyślałem o innej rasie zamieszkującej podmrok, równie złej, równie przebiegłej ale z pewnych powodów znacznie lepiej współpracującej. Chodzi mi oczywiście o illithidów. Wydaje mi się, zapewne naiwnie, że sesja tymi mackowatymi pasożytami byłaby niezwykle ciekawa. Zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę ich potrzeby jak choćby żywieniowe czy rozrodcze (o ile mnie pamięć nie myli illithid powstaje tylko z larwy/kijanki zagnieżdżającej się w człowieku).
 
Googolplex jest offline