Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-07-2016, 15:06   #8
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Kastor rozmyślał nad losami Heidina. To, iż stało się coś złego nie budziło najmniejszych nawet wątpliwości.

Mag przeprowadzał badania nad czymś ważnym. Na tyle ważnym, by nawet drobna wzmianka o takim temacie wywołała czyjeś zainteresowanie. I sprawiła, że czarownik z niewielkiego miasteczka zwanego Szuwarami musiał zostać poddany obserwacji.

Badana kwestia była tak istotna, że nie mógł nawet napisać tego w liście. Czyżby bał się przechwycenia? Być może.
Kastora jednak zainteresowała szczegółowość wiadomości. Heidin wiedział, iż jest obserwowany, musiał też liczyć się z przechwyceniem wiadomości. A jednak napisał gdzie przeprowadza eksperymenty. W piwnicy.
To budziło zainteresowanie Kastora i nieśmiałe podejrzenia, iż przyjaciel wiedział o nadchodzącym losie, więc pozostawił instrukcje, gdzie młody konfrater ma się udać.
Może zostawił furtkę nie tylko dla siebie.

Tymczasem stanęli przed kolejną przeszkodą terenową, jaką była rzeka. Przez chwilę rozważał przeprawę przez wodę, ponieważ była spokojna. Nurt nie mógł być szybki, przez co Alcest nie powinien mieć najmniejszego problemu z przejściem na drugi brzeg. Pomimo niewątpliwej głębokości.
Co innego niższy od swego brata Kastor, któremu nawet głowa mogłaby nie wystawać ponad poziom wody. Musiałby płynąć, zaś pływanie z Kosturem i w szatach nie było najlepszym pomysłem. Wszak nigdy nie grzeszył nadzwyczajną sprawnością i siłą.

Nie to, co Alcest.
Silny jak tur brat mógłby pływać w pełnym rynsztunku, a jego młodszy, cherlawy braciszek musiał rozważać wejście do wody w kilku długich szmatach...

Gdyby rzeka była płytsza, to mógłby prosić Alcesta o przeniesienie, lecz w tym wypadku jedyną alternatywą było zaklęcie. Używanie magii jedynie w celu poprawienia własnego komfortu było szczeniactwem i gówniarstwem czarodziejskim. Pełna siła magiczna musi być potrzebna na moment, w którym będzie rzeczywiście potrzebna, a nie osłabiana przez zachcianki kretyna.

- Idźmy, bo noc nas tu zastanie - syknął Kastor i podążył wzdłuż rzeki w poszukiwaniu miejsca dogodnego do przeprawy.
 
__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.
Alaron Elessedil jest offline