Sklep
Sklepikarz widząc jak Andrew przegląda książeczkę rozpromienił się -Dobre oko, kawał klasyki sam mam taką jedną, na szczęście nigdy nie musiałem zobaczyć jak to się sprawdza w praktyce ale staram się od czasu do czasu poćwiczyć
Arena
Arena tak jak wam przekazano znajdowała się w dawnej szkole (podobnie jak pokoje gościnne). Przy wejściu na błotniku wrośniętego w parking wraku siedzieli dwaj kolejni policjanci. Ci akurat wyglądali na jeszcze bardziej znudzonych niż ci na rogatkach i nie było w nich widać takiej gotowości jak w ich kolegach. Kiedy przechodziliście do budynku odprowadzali was podejrzliwym wzrokiem ale już po chwili wrócili do rozmowy. O ile hala w której odbywały się zawody była zamknięta to mogliście wejść na salę boczną gdzie w kwaśnym zapachu potu lokalna młodzież wyciskała żelazo na ławeczkach i przyrządach, był też mały ćwiczebny ring przy którym stał niski krępy mężczyzna z uszami jak kalafiory i doradzał dwóm młodzikom boksującym na ringu.
__________________ A Goddamn Rat Pack! |