Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-08-2016, 14:47   #252
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wreszcie Taler doczekał się widoku pierwszego w życiu miasta. Był oszołomiony jego widokiem. Wielkie mury, domy, i inne budowle zapierały dech w piersiach.
Kiedy schodził na ziemię Swieta odrazu po zacumowaniu zabrała ich do rodzinnego domu.

Ojciec Swiety był ucieszony z niespodzianki, że łzy ciekły mu po policzkach. Tulił córkę i kiedy skończył dopiero zajął się wybawcami.
Złoto, które znaleźli na statku było wręcz dla paladyna nie możliwe do zgromadzenia, ale to co za uratowanie otzrymali i co mogli dostać jeszcze za statek prawie zwaliło z nóg młodzieńca.
Igor był tak przemiły, że podczas kolacji i wspólnej biesiady polecił Talerowi zgłosić się do jednego z domów Zakonu Tymory. Także dał do zrozumienia iż widział by przy boku młodego paladyna swoją córkę, Swiete. Taler zarumienił się i prawie zadławił kiedy dotarło to do niego. Oznajmił, że narazie musi zadbać o doprowadzenie przyjaciół do ich domów rodzinnych i rozmówić się z głowami zakonu. Nie chciał nic obiecywać bo nie wie jak los go pokieruje.
Z rana ruszył oczywiście do zakonników wybadać sprawę i po powrocie rozmówił się z przyjacółmi co dalej chcą czynić. Widział spojrzenia Igora i Swiety, ale nie wiedział co im powiedzieć. Polubił dziewczynę i nie chciał jej zranić ani jej ojca obrazić. Niestety czół, że dopiero zaczyna żyć i ma misję do spełnienia.

Przed wyruszeniem w dalszą drogę obiecał, że wróci do nich. Liczył trochę, że może Swieta będzie chciała towarzyszyć Talerowi. Był przekonany, że jeśli coś ma między nimi zaiskrzyć to na takiej przygodzie. Bał się z jednej strony ją zabierać na niebezpieczne szlaki, ale wierzył, że Tymora uśmiechnie się do nich. Pragnął odwiedzić także swoją rodzinna wioskę i pokazać, że los i szczęście różnie się ukazuje. A Pani Tymora darzy względami ludzi przyjmujących to co niesie życie z godnością bo los może się odwrócić.
 

Ostatnio edytowane przez Hakon : 04-08-2016 o 15:27.
Hakon jest offline