Monica uśmiechnęła się. Władza przeszła w jej ręce.
- Jeśli, Piłko, urosły ci w nocy zęby, nie musisz się przejmować. Napsociłam trochę i jesteś kimś innym. Gorzej, jeśli mówisz prawdę, wtedy może właśnie stałaś się wilkiem... Od prawdy wszystko zależy, i patrząc na to piekące słońce, należy zacząć ją odkrywać. |