Grid wszedl na statek jako pierwszy. Zerkną na calosc, i odrazu pomaszerowal w strone miejsca gdzie bedzie robil jedzenie dla calej zalogi.
Ze swych kompanow znal tylko troche pania kapitan, tak to byl nowy jak chyba wielu. Postanowil teraz rozpakowac sie, i tak tez zrobil. Po czym pomarszowal do pani kapitan i zapytal:
- Pani kapitan ! Czy mam cos przygotowac ?
__________________ :) |