Dwóch czarodziejów może być, jak najbardziej. Gdyby nie fakt, że głównym motywem jest wspomniany mega-dungeon to nie miałbym nic przeciwko drużynie magów, ale wtedy trudno bawić się w SWAT team, czyli czyszczenie z kopniaka pomieszczeń, zanim wrogowie zdążą się przeorganizować.
Cytat:
wolałbym już grać kapłanem Nethysa (Mistyczny Teurg, bo jest bardzo klimatyczne, nawet bardziej niż u Mystry w FR), Calistrii lub Pharasmy czy coś.
|
Nie strasz tu ludzi tajemniczymi hasłami
Jak już mówiłem; znajomość świata nie jest tu wymagana, choć może pobieżne rzucenie okiem na
bogów i związane z nimi domeny może być przydatne, szczególnie dla bardziej religijnych postaci.
W Endhome są też inne, lokalne bóstwa, wzorowane na wyznaniach prymitywnych, szamanistycznych plemion. Wszystko to podszyte pod kosmopolityczny wizerunek miasta, które utrzymuje coś w rodzaju senatu, ale o tym więcej będzie na sesji.
Trochę na ich temat:
Cytat:
Mieszkańcy Endhome wyznają wiele dziwnych bóstw, niespotykanych w innych częściach kontynentu. Niegdyś lud ten zamieszkiwał bagna, które rozciągały się wzdłuż południowego wybrzeża, lecz wraz z biegiem lat ziemia wysuszyła się i teren usiany rozległymi moczarami przeistoczył się w żyzną glebę, obfitującą w plony, zwierzynę łowną i lasy mieszane, które porastają znaczną część regionu.
W ciągu niespełna tysiąca lat, prymitywna społeczność nomadzka stworzyła prawdziwie kosmopolityczne miasto-państwo, będące przykładem dla innych i choć duża w tym zasługa sąsiadów, z którymi w pokoju handlowali na przestrzeni setek lat, to obywatele Endhome chętnie o tym zapominają i wszystkie zasługi przypisują swym bogom, których świętości zawzięcie bronią.
|
Cytat:
W końcu ten i tak ma kontrolować pole, a nie rzucać blastami.
|
Fireball wciąż jest na propsie
Cytat:
Jak łotrzyk w drużynie się szykuje, to lepiej przygotuję ten grease...
|
Grease, color spray, detect magic i brakuje jeszcze
wielkiej kuli rozjeżdżającej awanturników, żebym poczuł się jak w Oku Talony