Witaj Rossac!
Muszę przyznać, że zainteresowałeś mnie tymi wierzeniami ludowymi. Aż mi się kiedyś przypomniały szczątki tego, co czytałem kiedyś o diabłach polskich - był to zbiór różnorakich ludowych przypowiastek z Rogatym w roli głównej, który gdzieś wygrzebałem w internecie. Znawcą tematu oczywiście nie jestem, gdybyś jednak chciał się kiedyś podzielić większą porcją tego typu historii (w sensie ludowych, niekoniecznie z diabłami) to z przyjemnością posłucham / poczytam.
O wstydzie żadnym nie może być mowy. Jeśli tylko wolą Twoją jest poznać te światy (lub jakiekolwiek inne) to z przyjemnością przyjdziemy Ci z pomocą. W końcu po cóż innego tutaj jesteśmy, jeśli nie po to, by zwiedzać fantastyczne krainy w doborowym towarzystwie?
Baw się więc dobrze i zostań z nami jak najdłużej dzieląc nasze radości i przygody!
__________________ Gdzieś tam, za rzeką, jest łatwiej niż tu. Lecz wolę ten kamień, bo mój. Ćwierćkrwi Szatan na forumowej emeryturze. |