Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-05-2007, 18:35   #125
raven72
 
Reputacja: 1 raven72 ma wyłączoną reputację
Dagn
Czytając notatki natrafiasz na zdanie które wyjaśnia trochę o wpływaniu na świat siłą umysłu i swojej mocy.Nie odpowiada ono na pojęcie "Prawdziwy mag",ale wyjaśnia jaką władzę ma prawdziwy mag:
Mag za pomocą swoich mocy może kształtować otaczającą go rzeczywistość, jednakże taka ingerencja nie pozostaje dla niego bezkarna. Rzeczywistośc możemy postrzegać jak gumową płachtę, magia to jest nacisk jaki mag wywiera na taką płachtę, po pewnym czasi płachta z powrotem wraca do swojego poprzedniego wyglądu. Innym porównaniem może być miska z wodą. Po dotknięciu tafli wody, rozchodzą się kręgi, które można uznać za magię, ale po jakimś czasie woda się uspokaja. Są rózne sposoby kształtowania rzeczywistości. Można delikatnie naciskać na taflę wody, ale można też udęrzyć z całej siły pięścią. Efekt jaki wywołamy zależy tylko od nas. Takie kształtowanie wywołuje coś co magowie nazywają efektem paradoksu. Żaden efekt magiczny nie jest trwały, otaczająca nas rzeczywistośc zawsze będzie starała się wrócić do swojego stanu wyjściowego, w momencie kiedy to się stanie nastąpi wyładowanie paradoksu. Pewną nieprzyjemnością jest to że takie wyładowanie dosięga tylko maga. Naprawde potężne wyładowania mogą zamknąć maga w nowym wykreowanym przez paradoks pseudo-świecie. Inne wyładowania powodują niemożliwość używania magii i tym podobne. Paradoks mag otrzymuje po każdym nieudanym efekcie, lub po wykonaniu efektu, który jest bardzo potężny. Gdy uzbiera takiego paradoksu za dużo ... Tu tekst urywa się,ponieważ strona w książce została bezszczelnie wyrwana.Ostatnie zdanie brzmi:
Znamy tylko dwóch takich magów,którzy mają pełną kontrolę nad swoją mocą.Jest to Adamir Narbeleth i sam nekromanta,władca zachodniego krańca kontynentu.
Niespodziewanie dotarłeś do komnaty w której mieliście się spotkać.
Wszyscy
Gdy wchodzicie do komnaty zauważacie Adamira, mężczyzne w bogato zdobionej skórzanej zbroji i kobietę o wyglądzie rzucającym się w oczy.
Adamir odchrząknął i spojrzał na was.
-Witajcie z powrotem.To Selene,młoda adeptka magii..Moja uczennica-Wskazał ręką na kobietę-Będzie nam towarzyszyć w podróży..-Mag wskazał ręką bogato odzianego mężczyzne.-To jest Lord Nicolas,nasz król...
Po tych słowach Selene zmierzyła was swoimi niebieskimi jak morze oczami i zatrzymała je na elfce.Prychnęła i usiadła w fotelu.Adamir usiadł w drugim,a Lord Nicolas usiadł zaraz przy drzwiach przed innymi fotelami złączając palce.W końcu król się odezwał:
-Siadajcie,moi wierni dowódcy...Jeśli macie jakieś pytania zadajcie je teraz..
Wygląd Selene:

Wygląd króla:
 
raven72 jest offline