Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-08-2016, 13:02   #115
JohnyTRS
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Craig Lowell

Był znowu akcji. Choć nie w takiej, jakby wolał być. Ciasna klatka schodowa była miejscem, w której wolał nie walczyć. Krok za krokiem, jak najciszej. Rzucił tylko spojrzenie, czy za nim idą i odważniej ruszył w górę. Wychylił się bardziej, ten moment wystarczył, żeby jakiś przeciwnik strzelił do niego. Usłyszał jak kula trafia w ścianę tuż przy jego głowie. Ale Craig go widział.

Nacelował na nie niego i pociągnął spust. Jak nie trafi strzela po raz drugi. Jeśli strzał okaże się celny i przeciwnik nie odpowie ogniem, Craig celuje mu w głowę. Jeżeli jest na tyle blisko, żeby można było do niego doskoczyć, Craig przechodzi do walki w zwarciu. Kilka ciosów, żeby wróg stracił ochotę do walki, niech reszta się nim zajmie.


.
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.
JohnyTRS jest offline