Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-08-2016, 18:57   #26
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Nie no... ogień, smród, pościg i walka.

Włóczykijowi nie podobało się to połączenie.

Podobał się za to fakt, że był jebitnym szczęściarzem, a pomysł z przylgnięciem do ściany okazał się doskonały. Zaraz kiedy rozgniewany tłum ruszył na rabiusiów, aby pokazać im kto tak naprawdę zaraz będzie martwy to Rysio ruszył za tłumem. Z dala od ognia i pościgu. Odpiął też o swojego plecaka toporek, którym był gotów się bronić i przyładować komuś kto nie chciałby do końca umrzeć.

Cholera... tak bardzo się cieszył, że ocalił swój plecak przed pokryciem kupą i gnojem. Smród wywietrzeje, ale zabrudzenia trzeba by było prać w rzece lub stawie, a za to można było być zwiniętym na dołek. W sensie najpierw przepytają kto ty, a jak nie masz stałego miejsca zamieszkania to wtedy dołek.

Nieważne. Filozofowanie później. Teraz trzeba było podążyć za tłumem, nie wywalić się i wyleźć z tego szamba.


Rzuty kośćmi:
32, 61, 53

 
Stalowy jest offline