Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-08-2016, 19:52   #200
Icarius
 
Icarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Icarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputację
Rohen przyjął słowa Randa ze zdziwieniem ale nie szokiem. Jego ród i on sam rósł w siłę. Małżeństwo wynosiło ich naprawdę bardzo wysoko.... I ktoś chciał temu przeciwdziałać.

- Dziękuje Mistrzu Randzie za słowa wyjaśnienia i wsparcie. - pozwolił mu zostać i załatwić sprawę po swojemu. To było wiele... Ich dwójka pozwalała sobie na coraz więcej.
- Witaj Tilio. Cieszy mnie kolejny Mirilianin w akademii. Trafisz do niezwykłego miejsca. Ucz się pilnie a wyrośniesz na wspaniałego rycerza. - przemówił do dziewczynki.

Gdy pożegnał gości jedi wezwał służącego i poprosił o rozmowę z dziadkiem. Miał zamiar w pierwszej kolejności wypytać go czy znany jest zleceniodawca zamachu. Czy ujęto zabójcę albo chociaż są na jego tropie? Dobrze byłoby wiedzieć czy pani porucznik przeżyła. Okazała się nieoceniona szkoda byłoby takiej straty, dopiero co Rohen ją poznał. Młody jedi chciał też dowiedzieć się co ustaliła babcia w sprawie jego ślubu, gdy wybrał kandydatkę. I czy zamach nie pokrzyżował takich planów. Rodzina potencjalnej żony była wpływowa i zyskiwała równie wiele co jego... Na ewentualnym mariażu. Oba rodu powinny mieć szansę wymierzyć odpowiedź na ostatnie zajście.
 
Icarius jest offline