14-08-2016, 21:27
|
#114 |
| -Weź się w garść dzikusko! Opanuj się. Właź do środka. Twoje uzdrawiające gusła są potrzebne wojownikom! - Katon odepchnął obsceniczną kapłankę z obrzydzeniem na twarzy i pochylając się wszedł do jaskini wydając mentalne rozkazy swoim przywołańcom. -Jeśli chcesz coś zrobić, musisz zrobić to sam....- mruknął.
Obwinął chustą twarz, chroniąc nos i usta przed pyłkami, które niewątpliwie tam były. Przymknął oczy, starając się oszacować swoim analitycznym umysłem gdzie mogła przemieścić się chmura, względem walczących, jego wcześniejszych ognisk i działań jego magicznych sługusów.
Wchodząc do jaskini inwokował sztuczkę przywołującą ognisko
Ostatnio edytowane przez Asmodian : 14-08-2016 o 21:30.
|
| |