WÄ…tek: Kwiatki z sesji
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-05-2007, 00:34   #54
sante
 
sante's Avatar
 
Reputacja: 1 sante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodze
Wampir: Maskarada(?)
Moja pierwsza sesja w jakiej brałem udział. Znajomy który postanowił zostać MG przez dobry tydzień przygotowywał scenariusz i karty wrogów by gra szła tak jak powinna. Było 3 graczy.
Historia zaczyna się i kończy mniej więcej tak:

MG opisuje szlachecki dworek, potem spotkanie z tutejszym możnowładcą(wampirem starszej krwi czy jakoś tak)
NPC: Więc jak widzicie, mam problemu z wilkołakami grasującymi w lesie.
G1: [klnie], mam gdzieś wilkołaki
MG: ?
G1: Atakuje hrabiego, chce awansować na wyższy poziom
G2: To ja mu pomagam

Po ciężkich bojach, gdzie dwóch graczy się prawie wykrwawia ale pokonuje wroga
G3: To ja ich kopie i zabieram im ciało hrabiego.

2 graczy nie żyje, mg stracił cały wątek, 3-ci gracz szczerzy zęby
 
__________________
"War. War never changes" by Ron Perlman "Fallout"
sante jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem