TURA 4
Zatem dojechaliśmy do tury 4. Mamy w grze koniec wtorku, jest noc i właściwie większość mieszkańców poszła spać. Kolejna tura rozegra się już w środę. Ci, których zbudziły nocne harce pana Platier, mogą spokojnie zostawić odpisywanie (Proxy, Mag), na zasadzie “forsownej próby zaśnięcia”.
Obecnie kucie w kuźni ustało.
Noc jest chłodna i dość jasna. Każde buszowanie w nocy, będzie okupione zmniejszeniem “komfortu” o 1 pkt. (Czyli zmęczeniem, które na razie, aż tak bardzo nie wpływa na mechanikę - gorzej z kolejnymi dyskomfortami).
Armand
Zapewne samym mlekiem troll się nie najadł. Wrzask słychać było, a jak się dobrze wpatrzeć w okna, to gapiów kilku widać.
Okolica która najbardziej jest pod wpływem nocnych hałasów
Hoe & Ocaleniec
Macie do dyspozycji gospodę i stare rachunki z zaopatrzenia. Wystarczy narzucić marżę i ceny gotowe. Za pokoje ceny musicie wymyślić (możecie posiłkować się cennikiem, choć ceny w Szuwarach są nico niższe).
Tak na szybko, Oceleniec znalazł tyle przy barze.
Klienci:
Patric Tourneur, Angèle Leroux, Adrien Mosse, Bruno Mosse i Szymon Młaczak. Po za tym: Bolat Grouzlok Boldervine, Petunia Cotonfoot, Yorgel Goldenbrand, Dylan De Vramount oraz samotnie: Rusty Blackleaf
Zbażyn & Trottier
Jesteście w niewielkim lochu/ areszcie, na korytarzu. Jan Wiklina zaoferował, że będzie stał tam do rana i pilnował. Józef idąc do Arsenału, słyszał kowalskie, nocne kucie. Zresztą, dźwięki te dochodziły też tutaj.
Remi & Zdzich
Remi zdążył schować pierścień nim młodziaszek podszedł. Śladów po szeryfie - brak. Jest za ciemno by szukać szczegółów.
Theseus & Chloe
Dźwięki kuźni nieco przeszkadzają, ale w sumie na tę chwilę ucichły. Zatem Chloe może próbować zasnąć dalej. Cicerone nic nie deklarował, więc na razie stoi po prostu przy oknie.
Laura
W domu jest cicho. Dziadki pewnie śpią, albo nie chce im się wstawać. Kucie kowalskie po jakimś czasie ustało.
CZAS NA ODPIS: 21 SIERPNIA*
*Dlaczego taki krótki termin? Ponieważ idzie noc i chcę kolejny opis robić już nad ranem kolejnego dnia. Zatem kończymy co tam musimy, spać a jutro też jest dzień.
Ostatnio edytowane przez Martinez : 16-08-2016 o 23:01.
Powód: błędzik przy Szymonie, nieaktualne dane i inne